AUTORWIADOMOŚĆ Debiutantka Postów: 8 9 Wysłany: 12 marca 2014, 11:42 Witam, Drogie zafasolkowane:), chcialam Wam zadac pytanie. Jak dlugo sie staralyscie i co w koncu pomoglo Wam zajsc w upragniona ciaze? Jakies leki?Zabiegi?Ziolka? Dziekuje bardzo za uwage:) Limerikowo, weronika86 lubią tę wiadomość karm3lka Autorytet Postów: 1217 1248 Wysłany: 12 marca 2014, 11:44 Nam się udało w 4 cyklu ale z pomocą duphastonu i z użyciem żelu Conceive plus... a cała reszta to chyba pomoc tam z Góry verynice, weronika86 lubią tę wiadomość 2014 2017 'wizyta mika1987 Autorytet Postów: 970 1097 Wysłany: 12 marca 2014, 11:47 nam za drugim razem:)uzywalam tylko testow ovulacyjnych.. [konto usunięte] Wysłany: 12 marca 2014, 11:50 Martynika lubi tę wiadomość Karina1989 Autorytet Postów: 988 414 Wysłany: 12 marca 2014, 11:57 Myśmy starali się od maja 2012, udało się w sierpniu 2013 Przez długi czas miałam bardzo nieregularne cykle... Pomogła nam zmiana klimatu, pojechaliśmy w góry i praktycznie zaraz po przyjeździe jakimś cudem cykl się nagle wyregulował i zaszłam w ciążę Córkę też poczęliśmy zaraz po przyjeździe z tego samego miejsca Kajaoli, kama005 lubią tę wiadomość Alisss Ekspertka Postów: 124 73 Wysłany: 13 marca 2014, 08:07 Mu staraliśmy sie ponad 3 lata i nic. Mieliśmy robione masę badań, wszystko ok a ciazy nadal brak. Lekarze zasugerowali zastanowienie sie nad IVF, ale ja nie chciałam, chyba odpuscilam trochę, poza tym zaczęłam brać dodatkowo magnez i wit b6. Pól roku po ostatnim badaniu i a w 3 cyklu z witaminami sie udało weronika86 lubi tę wiadomość Mama Natanka ( mojego sloneczka oraz aniolka ( 6tc suzi Przyjaciółka Postów: 91 51 Wysłany: 13 marca 2014, 12:09 Myśmy starali się pół roku. Cykl za cyklem i nie udawało sie wkońcu poszłam na badanie prolaktyny i wyszło że mam ją nieco podwyższoną. Lekarz zalecił stosować cyclodynon- zioła niepokalanka mnisiego i 1 cykl po tych tabletkach była cienka kreska ale po 2 dniach dostalam okres... troche dziwnie. W drugim cyklu dołączyłam metformax- tabletki na cukrzyce ale pomagają w lepszej owulacji(lekarz mi je polecił) i udalo się Więć 2 cykle na cyclodynon i jeden z metformaxem weronika86 lubi tę wiadomość aniołek 11 tc Matuszek-5 wrzesnia 2014 Layla. Przyjaciółka Postów: 61 67 Wysłany: 13 marca 2014, 12:13 Po drugim poronieniu odstawiłam wszystkie leki i odpuściłam starania, wtedy się udało. Więc polecam się wyluzować i tak bardzo o tym nie myśleć Miriam, FeliceGatto, Bergo, Nataszka2200 lubią tę wiadomość Layla. Nalka Autorytet Postów: 1349 3321 Wysłany: 13 marca 2014, 13:54 Nam pomogło przeziębienie i podejrzenie zapalenia płuc. ;P Ale już był ten temat tutaj na forum więc nie będę się rozwijać. madiiiii Autorytet Postów: 1305 1044 Wysłany: 13 marca 2014, 14:33 Zioła ojca Sroki + dużo snu + relaks! Miałam zaburzenia hormonalne i nieregularne cykle, a udało się praktycznie od razu Limerikowo lubi tę wiadomość ♥ Liwia ur. 3300g, 51cm ♥ Laura ur. 3720g, 55cm ♥ Tymuś ur. 4030g, 55cm izia Autorytet Postów: 804 637 Wysłany: 15 marca 2014, 12:09 nam o dziwo w pierwszym cyklu - zażywałam castagnus 3ci miesiąc, magnez, wapń i zestaw witamin z kwasem foliowym - mąż zażywał też magnez, wapń i fertimen -dodatkowo po nogi do góry Nataszka2200 lubi tę wiadomość ChciałabymJuż Autorytet Postów: 862 1065 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 10:59 Nam się udało w 10 cyklu. Ale z przygodami. Miałam odrobinkę podwyższona prolaktyne i do TSH. DOstałam na to leki i jeszcze jakies na stymulowanie cyklu. Na TSH brałam przez miesiąc i spadło, ale resztę wzięłam tylko 1 dawkę. Prawdopodobnie po leku na prolaktynę, spadło mi mega ciśnienie, miałam mega bóle brzucha i straciłam przytomność. Karetka zabrała mnie do szpitala. Wszystkie leki (prócz tego na TSH) odstawiłam po pierwszej dawce. To był jakieś 4 dzień cyklu. I po całej tej akcji miałam dość. Stwierdziłam, ze jak starania mają być okupione takim czymś to dziękuję. Miałam wcześniej zakupione jeszcze aplikatory conceive plus, wiec dla świętego spokoju, gdy baraszkowaliśmy, to używałam. No i oczywiście pewna,że w tym cyklu nici, bo szpital, bo odstawienie leków i co... i się udało :D:D Patu Autorytet Postów: 1359 975 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:54 mi sie udało w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek anty. nawet nie robiłam sobie nadziei, bo nie miałam śluzu płodnego, praktycznie wogóle nie miałam śluzu a seks był 2 lub 3 dni przed owu(obserwowałam cykl, mierzyłam temperature), więc nie liczyłam, ze bez śluzu cokolwiek przezyje, do tego używalismy zwykłego żelu, który jak czytałam nie jest polecany przy staraniach, bo zmienia środowisko pochwy na nieprzyjazne dla plemników. a tu niespodzianka justyna14 Autorytet Postów: 10321 6171 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 19:41 nam się udało po 2 latach! zrobiliśmy już badania do IUI i okazało się, że przy cytologii wzorowej gdzieś dalej miałam jakąs bakterie, leczyliśmy się tydzień to był listopad 2013, a grudzień 2013 był szczęśliwym cyklem. Nie wiem czy to to czy nie, na luty byliśmy już na IUI umówieni, może to też troche dało, że odpuściliśmy sobie, generalnie bardzo mega szczęśliwa jestem, że udało sie naturalnie Makcza, weronika86 lubią tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 7 kwietnia 2014, 20:52 a ja nie panowałam )) [konto usunięte] Wysłany: 7 kwietnia 2014, 20:59 My staraliśmy się ponad rok. Później na chwilę odpuściliśmy i bach... dwie kreski! Tak więc nam pomogło "wrzucenie na luz". Bursztynka Autorytet Postów: 1602 2189 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 21:20 wrzucenie na luz popieram! ja olałam śluz, bo miałam tyle co kotek napłakał i nastawiłam się na cykl na przeczekanie do kolejnego z clo, a tu bach zielona kropa bez clo kada24 Autorytet Postów: 5602 3455 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 21:27 3 cykl po pozamacicznej i wpadłam wir pracy czyli już odpuscilam no i się udało Hanna<3 Mateuszek Emilka maja89waw Autorytet Postów: 636 929 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 23:18 Za pierwszym razem, ja brałam zelazo i kwas foliowy, maz kwas foliowy. Do tego testy owulacyjne przez około rok przed próbą i się udało. Oczywiście zrobiłam też badania przed staraniem żeby się niepotrzebnie nie denerwować, że próbujemy a tu nic. niunia Autorytet Postów: 1319 666 Wysłany: 7 kwietnia 2014, 23:19 W 3 cyklu z castangusem i testami ovu
W przypadku kobiet w okolicy 33 roku życia szansa na zajście w ciążę przez rok regularnego współżycia (oczywiście bez antykoncepcji) wynosi ok. 75 proc., jeśli nie odkładamy ciąży do trzydziestki – znacznie więcej, nawet do 90 proc.
To wydaje się takie proste – aby począć dziecko należy być zdrowym i uprawiać seks. Ale co jeśli to nie wystarcza? Oto 10 sposobów na ułatwienie zajścia w w dni płodneCzęste uprawianie seksu to nie wszystko. Tak naprawdę kobieta jest płodna zaledwie przez 3-5 dni w miesiącu. Dlatego obserwacja cyklu miesiączkowego to podstawa. Ale skuteczne jest również wsłuchanie się w swoje odczucia. Hormony robią swoje i w cyklu miesiączkowym to właśnie w czasie dni płodnych, kobieta ma ochotę na seks. Czuje się wtedy atrakcyjna, jej strefy intymne są dobrze nawilżone i ukrwione. Wówczas ochota na seks się zwiększa, ale również istnieją większe szanse na z seksu nie jest bez znaczenia w kwestii starań o dziecko. To nie tylko kwestia działania neuroprzekaźników, ale także metoda na mechanicznie popchnięcie nasienia partnera w kierunku macicy. Temu służą towarzyszące kobiecemu orgazmowi skurcze. I przypomnijmy – metod na osiągnięcie orgazmu jest wiele, nie ma znaczenia, jaki sposób u danej kobiety jest najskuteczniejszy. Nie ma lepszych i gorszych z miłościKiedy uprawiamy seks z miłości mamy o wiele większe szanse na zajście w ciążę. Wszystko za sprawą oksytocyny. Hormon miłości i przywiązania sprzyja 3 razy w tygodniuChoć do zajścia w ciążę wystarczy seks w dni płodne, to jakość nasienia mężczyzny obniża się jeśli nie uprawia on seksu. Optymalnie dla utrzymania świeżości i jakości ejakulatu jest wytrysk 3 razy w tygodniu. Nie musi być to seks genitalny, ale ważne jest, aby pobudzać układ rozrodczy do stałej seksu oralnego w dni płodnePlemniki w spermie są dość wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych. Enzymy ze śliny mogą wpłynąć szkodliwie na środowisko, w którym będą funkcjonować plemniki. Dla zwiększenia szans na zapłodnienie warto zrezygnować z seksu oralnego przez stosunkiem używekUżywki obniżają płodność. W szczególności papierosy, alkohol i narkotyki. Im zdrowszy tryb życia, tym jakość komórek rozrodczych jest lepsza. Podobnie ze sprawnością jest czynnikiem wpływającym negatywnie na organizm ludzki. Dlatego może obniżać szanse na poczęcie dziecka. Może być to związane nie tylko z obniżeniem sprawności seksualnej mężczyzny, ale także z szansami na zapłodnienie po stronie kobiety. Organizm wie co robi. Jeśli poziom hormonów stresu jest zbyt wysoki, do zapłodnienia nie z grupy B oraz witamina ESuplementacja tych witamin może być pomocna. A niedobory mogą utrudniać zajście w ciążę. Suplementować te witaminy powinno oboje masa ciałaBadania udowadniają, że nieprawidłowości w BMI obniżają płodność. Dotyczy to wahań w obydwie stronyzarówno zbyt niskie jak i zbyt wysokie BMI utrudnia poczęcie dziecka. Sprawa dotyczy obydwojga z wiesiołkaOlej z wiesiołka zawiera kwas omega-6, czyli kwas gamma linolenowy, w skrócie GLA. Uczestniczy on między innymi w syntezie prostaglandyn. Są to hormony obecne w nasieniu mężczyzny, które po dotarciu do macicy wywołują skurcze. To umożliwia plemnikom łatwiejsze dotarcie do komórki jajowej. Olej z wiesiołka ma wpływ na kondycję szyjki macicy, zwiększa jej elastyczność, a także powoduje polepszenie się właściwości śluzu obecnego w drogach rodnych kobiety.
Autor: Getty Images. Mięśniaki są guzami łagodnymi, najczęściej zlokalizowanymi w mięśniu macicy, a nie "blisko macicy". Mięśniaki o podanych wymiarach są małe i o ile nie zniekształcają jamy macicy - nie mają znaczenia dla zachodzenia w ciążę. Radziłabym jednak nie zwlekać z decyzją o ciąży, ponieważ mogą urosnąć lub
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Mila123 Rozpoczęty 27 Styczeń 2021 #1 Dziewczyny Co brałyście przy próbie zajścia w ciążę co wam pomogło i jak długo czekaliście? reklama #2 Dziewczyny Co brałyście przy próbie zajścia w ciążę co wam pomogło i jak długo czekaliście? Na pewno kwas foliowy. Można też przyjmować witaminy dla kobiet planujących ciążę. A reszta to już zależy, czy długo się staracie i czy są jakieś problemy... #3 Ja się podepnę do pytania ale z trochę innej strony. Co pomogło waszym partnerom? LadyCaro Gość #4 hej, podpinam się do pytania #6 Ja brałam tylko kwas foliowy. Najbardziej pomogło podejście do sprawy bardziej na "luzie". Czytałam też, że niektóre lubrykanty mogą utrudniać drogę plemnikom. Udało nam się w 3 cyklu. Warto też zbadać poziom TSH - niedoczynność tarczycy nie zawsze daje objawy, a może powodować problemy z zajściem w ciążę. LadyCaro Gość #7 Ja brałam tylko kwas foliowy. Najbardziej pomogło podejście do sprawy bardziej na "luzie". Czytałam też, że niektóre lubrykanty mogą utrudniać drogę plemnikom. Udało nam się w 3 cyklu. Warto też zbadać poziom TSH - niedoczynność tarczycy nie zawsze daje objawy, a może powodować problemy z zajściem w ciążę. Noo, tylko jak to zrobić, żeby podejść na luzie Ja ciągle sobie powtarzam, ze podchodzę na luzie, no i w sumie negatywne testy czy okres nie wywołują u mnie potoku łęz ani załamania, ale dużo o tym myślę bardzo. #8 Noo, tylko jak to zrobić, żeby podejść na luzie Ja ciągle sobie powtarzam, ze podchodzę na luzie, no i w sumie negatywne testy czy okres nie wywołują u mnie potoku łęz ani załamania, ale dużo o tym myślę bardzo. Właśnie chodzi o to żeby zająć głowę czymś innym. My np byliśmy w trakcie budowy domu więc zaczęłam się zajmować więcej wyborami mebli, wykończenia wnętrz itp. Lubię czytać więc wieczorami czytałam książki, żeby nie myśleć cały czas o tym jak bardzo chciałabym mieć dziecko. Przygotuj jakąś kolację, powspominajcie trochę stare dobre czasy, pooglądajcie zdjęcia. Mi pomogło takie cofnięcie się w czasie i przypomnienie sobie jak to było super gdy się w sobie zakochaliśmy, początki narzeczeństwa. Dodatkowo was to zbliży, przypomni jak bardzo jesteście dla siebie ważni i jak bardzo się kochacie. Na początku też się spinałam i myślałam cały czas o dzidziusiu, smuciły mnie negatywne testy. Zrobiłam dwa razy (po dwóch cyklach) i dwa razy negatywne, pomimo spóźniającej się miesiączki. Stwierdziłam, że jak się uda to się uda i przestałam czytać w necie porady jak zajść szybko w ciążę, przestałam pilnować owulacji, mierzyć temperaturę i się udało. Myślę, że to ciągłe myślenie powoduje stres, który utrudnia zajście w ciążę. Wiem, że trudno tak wyłączyć głowę ale trzeba próbować. reklama LadyCaro Gość #9 Właśnie chodzi o to żeby zająć głowę czymś innym. My np byliśmy w trakcie budowy domu więc zaczęłam się zajmować więcej wyborami mebli, wykończenia wnętrz itp. Lubię czytać więc wieczorami czytałam książki, żeby nie myśleć cały czas o tym jak bardzo chciałabym mieć dziecko. Przygotuj jakąś kolację, powspominajcie trochę stare dobre czasy, pooglądajcie zdjęcia. Mi pomogło takie cofnięcie się w czasie i przypomnienie sobie jak to było super gdy się w sobie zakochaliśmy, początki narzeczeństwa. Dodatkowo was to zbliży, przypomni jak bardzo jesteście dla siebie ważni i jak bardzo się kochacie. Na początku też się spinałam i myślałam cały czas o dzidziusiu, smuciły mnie negatywne testy. Zrobiłam dwa razy (po dwóch cyklach) i dwa razy negatywne, pomimo spóźniającej się miesiączki. Stwierdziłam, że jak się uda to się uda i przestałam czytać w necie porady jak zajść szybko w ciążę, przestałam pilnować owulacji, mierzyć temperaturę i się udało. Myślę, że to ciągłe myślenie powoduje stres, który utrudnia zajście w ciążę. Wiem, że trudno tak wyłączyć głowę ale trzeba próbować. Wszystko co mówisz brzmi rozsądnie, ale tak ciężko nie myśleć... Ja mam dużo zajęć, też właśnie kończymy remont, uprawiam sport, mam absorbujacą prace... Co nie przeszkadza, ze często przechodzi przez myśl "czy moze w tym miesiącu się udało". Bardzo fajne co mówisz z tymi wspominkami. Może obejrzymy film z wesela Jakoś muszę się wyłączyć.. reklama 34mgX7.